Nastał czas na kilka dni odpoczynku od rowerowych aktywności, a przynajmniej tych na ciężko i z większymi odcinkami. W zamian za to więcej odpoczynku na plaży. Przerwa w wyprawie podyktowana była głównie tym, że Felicja, pierwszy raz podróżowała na rowerku a nie w przyczepce. Po 8 dniach w siodełku, chciałem by odpoczęła, nabrała nowych sił…
Read moreZ Koszalina do Krynicy Morskiej – rodzinna wyprawa rowerowa wzdłuż wybrzeża Bałtyku
Nadszedł czas na główny, wakacyjny wyjazd w tym roku. W maju jeździliśmy po Kaszubach, w nowej konfiguracji. Przyczepka odeszła do lamusa. Felicja jechała już na swoim własnym rowerku. Wspomagana była jeszcze holem. Mimo to, postanowiliśmy, że tegoroczna wyprawa będzie trochę łatwiejsza. W połowie wyjazdu, zaplanowaliśmy kilka dni stacjonarnego pobytu na kwaterze w Swarzewie. Na miejsce…
Read moreGdy nie ma dzieci w domu, to jesteśmy… na rowerach – Świętokrzyskie i Lubelskie
Od dwóch lat starsze dzieci, Marysia i Leon wyjeżdżali w wakacje do dziadków na 2-3 tygodnie. Najmłodsza Felicja spędzała czas z nami. Tak było i w tym roku, ale tym razem pojawiła się opcja, że zostanie na kilka nocy u dziadków w Warszawie. Wpadły nam 3 dni bez dzieci. Pierwszy raz od 12 lat. Pogoda…
Read moreKaszuby południowe – bory sosnowe, kamienne kręgi, zabytki architektury hydrotechnicznej
Parę lat temu, gdy pojawił się pomysł podróżowania po kraju na rowerach, zakupiłem kilkanaście papierowych map najciekawszych turystycznie regionów Polski. Do koszyka wpadły między innymi plany terenów, przez które prowadzi szlak rowerowy Kaszubska Marszruta . Były to dwie pozycje wydawnictwa Galileos: „Kaszuby południowe dla rowerzystów i piechurów 1:50 000” oraz „Wdzydzki Park Krajobrazowy i Zaborski…
Read moreTatry przed nadejściem zimy
W zeszłym roku udało nam się powrócić do jesiennych wyjazdów w góry. W tym roku postanowiliśmy kontynuować tę tradycję. Nie mieliśmy większego planu. Czekaliśmy aż pojawi się tydzień z lepszą pogodą a takowy wypadł akurat na przełomie października i listopada. Pierwotnie planowałem wyjazd w Pieniny do schroniska Trzy Korony prowadzonego przez tę samą ekipę co…
Read moreWybrzeże Bałtyku z innej strony – Niemcy i Polska (cz. II)
Minęła połowa wyjazdu. Opis szwedzkiej części wyjazdu zajął kilkanaście stron maszynopisu a w nim 425 zdjęć. To więcej niż umieściłem we wpisach z całego zeszłorocznego wyjazdu na Podlasie. W tym miejscu wypadało dokonać podziału i część przedstawiającą podróż przez Niemcy oraz Polskę umieścić w nowym wątku. Poniżej mapka przedstawiająca dystans jaki pokonaliśmy podczas kilkunastu następnych…
Read moreWybrzeże Bałtyku z innej strony – południowa Szwecja (cz. I)
Szwecja, Niemcy… jak do tego doszło? Zagraniczny wyjazd w dużej mierze zawdzięczamy polskim kierowcom. Szczególnie tym, których spotkaliśmy na naszej drodze podczas 2 części wakacyjnej wyprawy rowerowej przez Podlasie i okolice w 2022 roku. Chcieliśmy przekonać się na własnej skórze czy gdzie indziej może być bezpieczniej. Oczywiście to nie jedyny powód. Nigdy wcześniej nie podróżowaliśmy…
Read moreBeskid Żywiecki na wiosnę
Długo wyczekiwany wyjazd w góry, po zimowej przerwie, był czymś co chodziło mi po głowie od początku kwietnia. Zanim zdecydowaliśmy się na konkretny termin rozpocząłem planowanie pierwszych, pieszych wycieczek w Beskidzie Śląskim. Znalazłem kilkanaście korzystnych ofert noclegowych w okolicach Wisły by mieć w czym wybierać jak podejmiemy ostateczną decyzję. Jeszcze przed majówką wyklarował się termin…
Read moreJesień w Tatrach
Ostatni raz w Tatrach byliśmy w 2018 roku. Potem pojawiła się Felicja. Tym samym pasma górskie, które wybieraliśmy na nasze łazikowanie musiały się zmniejszyć. Termin wyjazdu nie był dokładnie zaplanowany, wstępnie miał to być jeden z weekendów października. Sygnał startowy: dobra pogoda. Poza tym powinniśmy być wszyscy zdrowi. Początkowo braliśmy pod uwagę noclegi w schronisku…
Read moreMierzeja Wiślana na spontanie
Wyprawa rowerowa przez najpiękniejsze zakątki województwa podlaskiego właśnie się zakończyła, ale wakacje nadal trwały. Postanowiliśmy wspólnie z Olą, że na te kilka ostatnich dni przeniesiemy się nad morze. Nie mieliśmy żadnego planu, nie było wyznaczonej trasy a także wyszukanych atrakcji. Po prostu zapakowaliśmy się do auta i ruszyliśmy przed siebie w okolice Mierzei Wiślanej, gdzie…
Read more